Zaczęłam niedawno kisić buraki z powodów zdrowotnych. Czytałam o właściwościach kwasu burakowego : przeciwzapalny, przeciwwirusowy i pomocny w reumatyzmie. Odczułam poprawę i ulgę na sobie . To wystarczająca mobilizacja.
W dodatku kwas jest przepyszny i można podkręcać go smakiem .O wiele lepszy niż kupny.
Podam na końcu kilka moich osobistych uwag przy eksperymentowaniu z burakami.
W skrócie kiszonka: proste i łatwe w wykonaniu
obierasz buraki, kroisz na części, układasz je w wyparzonym słoiku na przemian z czosnkiem lub przyprawami jak na kiszone ogórki / koper suszony, liść laurowy, chrzan itd/ , zalewasz przegotowaną i ostudzoną, osoloną wodą / 1 łyżka na 2-3 litry, zakręcasz słoik, czekasz 4-5-6 dni /a wszelką pianę, która jest wytwarzana przy kiszeniu zbierasz łyżką i uważasz, by buraki były pokryte płynem i nie pływały po wierzchu/; Po 4-5-6 dniach zlewasz płyb do butelek lub słoików i ponownie buraki zalewasz podsoloną wodą . Możesz tak zrobic 3-krotnie.
Potem podobno po 3 zalaniach , po miesiącu kwaszenia , buraki mogą byc szkodliwe.
Krok po kroku kiszenie buraków z różnymi podpowiedziami.
ZAKUP BURAKÓW.
Zakup powinien się opłacać. W warzywniakach cena na dziś utrzymuje się od 2,50- 3,00 za 1 kg.
Na rynku kupując od rolników za 5-10 kg.worek płaci się 1,00-1,50 zł. Zależy na kogo trafimy.
Widzę ostatnio, że pokazały się buraki w 5 kg opakowaniach i cena to 1,20 za 1 kg. Opłaci się.
Na wyprzedaży natrafiłam na 4-5litrowe słoiki od razu z drewnianymi szczypcami = po 5,00 zł za sztukę; Dobra cena.
Jeśli już kisić to w większej ilości. Moi znajomi kiszą po 2 buraki w 1-litrowych słoikach . Jak kto zdecyduje tak ukisi.
Uwaga: 8 kg buraków po obraniu ze skóry zmieści się w 3 słoikach wielkości 4-5 litry,
Rok 2024; Ceny zmieniły się - 3,50- 4,50 za 1 kg buraka.
Jak kisimy buraki :
Obrałam buraki ze skórki chociaż kisi się też ze skórką. Spróbuję następnym razem. Buraki opłaci sie samemu ukisić , bo można to zrobić 2-3 krotnie wykorzystując te same buraki w słoiku . Czyli z 1 kg buraków możemy uzyskać potrójną ilość kwasu.
Jakie są lepsze buraki kuliste czy podłużne? No łatwiejsze w krojeniu są podłużne. Pokroiłam jedne buraki na części a inne na plastry do osobnego słoika. Nie ma różnicy w smaku. Tak zaeksperymentowałam mając na uwadze, że wykorzystam gotowe plastry do ugotowania barszczu lub zupy burakowej juz po ukiszeniu.O tym dalej co i czy się opłaca.
Słoiki wyparzyć. Niektórzy tego nie robią i buraki udają się.
Układam w słoiku pokrojone buraki. Możesz przekładać je czosnkiem lub zestawem suszonych ziół jak do kiszenia ogórków / koper, chrzam. liść laurowy itd /. Wtedy smak kwasu bedzie bogatszy i o wiele smaczniejszy.
Tu dodałam mielone zioła takie jakie dodaje do rosołu.
Buraki w mniejszym i większym słoju.
Słoiki z burakami gotowe do zalania przegotowaną i ostudzoną wodą. Na 2-3 litry wody daj 1 łyżkę soli. Niektórzy dodają więcej jak na ogórki 1 łyżka soli na litr wody.
Buraki poniżej zalane:
Buraki pracują i trzeba zaglądać czy na powierzchni tworzy się ciemna pianka , trzeba ją zebrać łyżką i wyrzucić. To normalny proces.
Przyglądać się czy nie tworzy się pleśń lub nieprzyjemny zapach. Pleśń i brzydki zapach oznacza, ze zakis nie udał sie i trzeba wylać. Ale raczej to się nie zdarza.
Dobrze jest zasłonic słoiki w dzień przed słońcem.
Zlewamy zrobiony kwas do butelek, słoików. Przetrzymywac w lodówce. Mój kwas nawet po 3 miesiacach nadawał sie do picia i nie zmienił ani swojego wygladu ani konsystencji.
Porcja kwasu burakowego do picia.
Przyszedł mi pomysł , by po zlaniu kwasu ugotować buraki , przetrzec i wykorzystać je na kopytka. Ugotowane ziemniaki połączyłam z ugotowanymi przetartymi burakami i dodałam jajko oraz ponad 1/3 ilości maki pszennej. A jeśli trzeba to nawet i więcej. Ciasto kopytkowe nie udało się uformować w wałeczki i pokroić ale rozłożyłam je na desce do krojenia i uszczykiwałam nożem kluski prosto na wrzącą wodę.
Kluski mają kolor łososiowy. Kopytkowe i lekko pozostaje kwaskowy smak. Zjadłam je z apetytem i smakowały mi nawet bez sosu ani dodatków.
a tu jest kolor wody po ugotowanych zakwaszonych buraków. Można użyć do zupy ale raczej jak najszybciej , bo zmienia kolor. Smak kwaskowaty mocno.
Co bardziej się opłaci:
1/ Zalać 1 raz buraki na kwas a potem ugotowac je i zrobić kluski lub wykorzystac do zupy?
2/ A może zalać 3 razy te same buraki i potem je wyrzucić po prostu? Po trzecim zalaniu te buraki nie nadają się do niczego chyba że moze odwirować z nich kwas przez sokowirówkę? Nie próbowałam.
Według mnie lepiej nastawić 3 zakwaszenia i mieć 3 razy więcej kwasu niż gotowanie zebranych buraków i robienie kopytek w połączeniu z ziemniakami gotowanymi.
Ale dla osób , które nastawiły tylko niewielka ilość buraków takie kopytka mogą byc odmianą .
A tu poniżej jak wyglądają buraki gotowane po drugim zlaniu kwasu - wcale nie opłaci się po drugim zlaniu kwasu ani gotować buraków ani cokolwiek z nich przyrządzać - są szare, brzydkie i bez smaku po ugotowaniu .
Lepiej zalać buraki w słoju po raz trzeci.
A tu powyżej zalane buraki po raz trzeci. Poczekamy co z tego ukisi się.
Narazie piję kwas po pierwszym i drugim zlaniu. Pychota.
Dlaczego mój kwas smakuje mi a kupiony gotowy nie smakuje? Nie wiem.
Ważna sprawa : warto mieszać buraki po raz drugi zalane wodą, nabierają głębszego smaku. / mieszanie nie jest to łatwe przy ścisłym ułozeniu buraków/.
Można kręcić słoikiem wokół jego osi i wtedy też zachodzi mieszanie.
Spraktykowałam, że zalane drugi raz buraki i niemieszane - mają cieńszy smak a te mieszane, mają lepszy, bardziej treściwy smak.
Oczywiście , że najlepsze są z pierwszego zalania.
Na opakowaniach kwasu burakowego w sprzedaży powinno zaznaczyć się z którego zalania jest kwas: pierwszy czy kolejny.
Oliwa czy olej też zawiera informacje czy są z pierwszego tłoczenia czy kolejne zlewki.
Gotowy ekologiczny kwas z buraków 1 butelka pół litrowa w sklepie kosztuje ok. 7.00 zł.
Mój domowy kwas burakowy po dwóch zalaniach wodą i ukiszeniu to groszowa sprawa tym bardziej kiedy zakupi się buraki w worku w większej ilości za 1,00-1,50 zł. Nie policzyłam dokładnie ale litr takiego kwasu kosztował mnie przy całych zabiegach z dodatkami ok.1,20-1,50;
Przy 3-krotnym zalaniu tych samych buraków koszt zmniejsza się o połowę jeszcze.
A może zakisić buraki w dużym pojemniku, który pomieści 9-10 kg buraków od razu?
Pozdrowienia - oczywiście nie pozdrawiam pozdrowieniami jak za czasów Ksiąg Machabeuszowych - ale pozdrawiam na burakowo, buraczano, kwaskowo, zdrowotnie...